Każdego roku na budowę nowych szpitali i leczenie chorych przeznacza się ogromne nakłady finansowe. Pacjentami są nie tylko ludzie starsi, ale - z dnia na dzień - coraz młodsi: dzieci, a nawet niemowlęta. Tak zwane choroby cywilizacyjne (alergia, astma, cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie, otyłość, nowotwory) dotykają coraz więcej osób, choć trudno zakwestionować postęp nowoczesnej medycyny. Ogromny arsenał leków, możliwość przeprowadzania skomplikowanych zabiegów medycznych, potrafią na jakiś czas zaradzić naszym dolegliwościom, niestety, na dłuższą metę okazują się mało skuteczne.
Co się stało? Gdzie należy szukać źródła wspomnianych problemów?

Uważam, że wciąż za mało uwagi poświęcamy profilaktyce. Niewiele wiemy o tym, jak styl życia wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne. Nasza świadomość dotycząca zdrowej diety jest również niewielka. Edukacja na ten temat zatrzymała się na etapie podręczników z lat szkolnych, choć, tak jak w każdej dziedzinie życia, również w dietetyce dokonano wielu nowych odkryć i obalono dawne teorie. Niestety, informacje te z różnych przyczyn nie są w dostatecznym stopniu rozpowszechniane. Milczą na ten temat zarówno media, jak i służba zdrowia. A przecież wszystko to, co staje się częścią naszego organizmu, wzmacnia go lub osłabia, przedłuża lub skraca nasze życie.

Organizm człowieka składa się z około 63 procent wody, 22 procent białka, 13 procent tłuszczu i 2 procent składników mineralnych i witamin. Każda cząsteczka pochodzi z tego, co zjesz i wypijesz, dlatego jedzenie pokarmu najwyższej jakości w odpowiednich ilościach pomoże ci osiągnąć i zachować zdrowie i witalność oraz uchroni Cię od chorób.

Odżywiając się właściwie możemy zapobiegać wielu chorobom, chronić organizm przed stresem oraz skutkami skażonego środowiska. Współczesne badania naukowe ewidentnie wskazują, że sposób odżywiania i dobór składników żywieniowych mają duży wpływ na powstawanie rozmaitych chorób, w tym nowotworowych...”